14.06.2024
126
Od czasu swojej premiery w 2017 roku, ClickUp stał się popularnym narzędziem produktywności i podobnie jak inne narzędzia produktywności, zespół ClickUp usłyszał wezwanie do sztucznej inteligencji. Dziś ClickUp wypuścił ClickUp Knowledge Management, nowy edytor w stylu wiki, który zawiera nowy system sztucznej inteligencji do pobierania danych z Dysku Google, Dropbox, Confluence, Pygma i innych. Celem jest stworzenie narzędzia, które może konkurować z innymi popularnymi usługami, takimi jak Notion i Confluence firmy Atlassian.
Zeb Evans, współzałożyciel i dyrektor generalny ClickUp, uważa, że sztuczna inteligencja odgrywa ważną rolę w zarządzaniu wiedzą, ale aby w pełni ją wykorzystać, potrzebne jest centralne repozytorium wszystkich informacji.
"W większości organizacji rzeczywista wiedza jest zapisywana w określonym miejscu, takim jak wiki lub notatnik. Inicjatywy takie jak Glean zaczynają łączyć kropkowane informacje, ale prawdziwym problemem jest teraz to, że można użyć jednego narzędzia do połączenia wszystkich tych kropek, ale nie można zorganizować, zarządzać i używać tych kropek na jednej platformie" - mówi.
Był to problem, z którym zespół ClickUp borykał się od lat, i chociaż mogli już tworzyć dokumenty na platformie, zespół postanowił stworzyć nowy produkt oparty na wiki (bliższy Notion niż Confluence) i zintegrować go z nowym systemem sztucznej inteligencji, który mógłby pobierać dane ze wszystkich innych źródeł. I właśnie wtedy podjęli decyzję. W ClickUp możesz nie tylko tworzyć wiki, ale także łączyć wszystkie inne narzędzia, z którymi pracujesz i integrować informacje w jeden "mózg" firmy.
W rezultacie powstał system, który łączy w sobie najlepsze cechy Notion, Confluence i Glean, umożliwiając użytkownikom szybkie tworzenie dokumentów. Zespół stworzył gotowe szablony dokumentów, takich jak raporty z projektów, aktualizacje zespołu, CV i standupy, a także możliwość automatycznego przypisywania zadań, wprowadzania danych zadań i wyszukiwania powtarzających się zadań. Oczywiście ludzie mogą również korzystać z chatbotów, aby poprosić o dokumenty. Ale co najważniejsze, stworzyli system, który nie tylko cytuje wszystkie źródła, ale proaktywnie pyta użytkowników, czy muszą tworzyć dokumenty na podstawie ich żądań.
Evans podkreślił, że system uwzględnia istniejące prawa dostępu pracowników, więc sztuczna inteligencja może znaleźć tylko te informacje, które są dostępne dla użytkownika. Około dwa lata temu ClickUp przejął Slapdash, uniwersalne narzędzie wyszukiwania, które agreguje dane z wcześniej różnych aplikacji SaaS. Od tego czasu ClickUp przeprojektował architekturę Slapdash do pracy ze sztuczną inteligencją, umożliwiając ClickUp Knowledge Management przeprowadzanie zaawansowanego wyszukiwania (RAG), które stało się standardem branżowym w zakresie dodawania istotnych informacji do modeli językowych na dużą skalę (LLM).
"Największą częścią integracji jest nie tylko integracja powierzchniowa, jak używanie API do przeszukiwania wszystkiego, ale wprowadzanie całej bazy danych z połączonych aplikacji i robienie z nią wielu interesujących rzeczy" - mówi Evans.
Patrząc w przyszłość, ClickUp planuje wykorzystać nowy system do dalszego zmniejszenia obciążenia zadaniami. "Głównym celem następnej wersji jest wyeliminowanie pracy związanej z zadaniami. Nienawidzę zadawać wielu pytań, nienawidzę zastanawiać się, gdzie są rzeczy, nienawidzę zastanawiać się, co wszyscy robią. Chcę, żebyś policzył, ile godzin dziennie spędzasz na pisaniu planów pracy w dowolnej firmie. Napisałem go dzisiaj, napisałem go wczoraj. To szaleństwo" - mówi Evans.
Review
zostaw opinię